Oczami wyobrazni widze jak producenci przystawiaja mu kalacha do glowy, lub wyciagaja kompletnie pijanego z rynsztoka - tylko tak mogli zdobyc jego zgode na udzial w tym smieciu.
Naiwny obejrzałem ten film ze względu na Al'a Pacino, bo już od jakiegoś czasu unikam filmów z Sandlerem jak diabeł święconej wody i to był błąd. Najgorszy film jaki z nim oglądałem a Pacino powinien zwolnić swojego menadżera że wpakował go na taką minę.
Chyba tylko Al Pacino sprawia, że ktokolwiek jeszcze próbuje ten film obejrzeć. Wypożyczyłem go ostatnio, wiedząc jednak na jaki surfing po morzu gówna się decyduję. Myślałem, że jestem twardy. Już po paru minutach oglądania miałem ochotę film zastopować, a dalej było tylko gorzej.
Na miejscu Ala postawiłbym menadżera za drzwiami i poćwiczył na nim ulubioną scenę z filmu "Człowiek z blizną".
Film jest zabawny. Adam Sandler w roli kobiety przeuroczy, nawet ja nie jestem taka kobietą jak on. Wrażliwość i wielki urok. A Al Pacino zagrał świetna rolę komediową. Ten jego wzrok, najpierw obojętny, potem zaciekawiony, następnie pełen zainteresowania... Gniewu Na koniec pełen pasji. Zagrał szalonego wariata. Rzadko komu się to udaje. Uwielbiam