PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106461}

Upiór w operze

The Phantom of the Opera
7,6 79 650
ocen
7,6 10 1 79650
6,0 6
ocen krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Ten film właściwie zaczął moją przygodę z musicalami. Wcześniej nie bardzo interesował mnie owy gatunek. Obecnie mam na swoim koncie obejrzanych ileś już tam musicali i mogę stwierdzić, że to jeden z moich ulubionych gatunków filmowych.
A propos filmu, zawsze szkoda mi było upiora. Nigdy za bardzo nie lubiłam tego narzeczonego Christine. Zainteresował się nią dopiero kiedy stała się gwiazdą.

ocenił(a) film na 7
Ksiezniczka_Mordoru

Moja przygoda z musicalami również zaczęła się od Upiora parę lat temu, jednak przez takie produkcje jak "High school musical" całkowicie powiedziałam "nie" musicalom. Les Miserables znów mnie musicalami zainteresował ;)
Co do Upiora. Wcześniej już się wypowiadałam na temat Raoula a Erika więc nie będę się powtarzać. Christine i Raoul to miłość już z dzieciństwa, jak to bywa w życiu ich drogi się rozeszły. Zapewne po śmierci ojca Christine. Po latach ujrzał ją na scenie i uczucie powróciło. Upiór ma budzić współczucie, ale wciąż nie mogę pojąć czemu Raoul budzi wśród odbiorców taką niechęć.

ocenił(a) film na 9
AiShiteru

Jeszcze nie oglądałam "Les Miserables", ale jeśli piszesz, że Cię zainteresował, to koniecznie muszę obejrzeć. Mam jeszcze nadzieję, że ktoś kiedyś podejmie się nakręcenia "Tańca wampirów" - to byłoby cudowne!
Co do Raoula - od zawsze budził we mnie negatywne uczucia; owszem, znali się od dzieciństwa - ale kiedy Christine go wolała to nie zwrócił na nią uwagi, bo był zajęty divą. Może nie usłyszał, ale i tak go nie lubię. Taka niesympatyczna buźka.

ocenił(a) film na 7
Ksiezniczka_Mordoru

Właściwie to Christine stała w tłumie więc jej nie zauważył. Nie czytałam książki więc nie wiem jak to zostało przedstawione. Poza tym to w sumie oczywiste, że pierwsze na kogo zwrócił uwagę to była Diva w końcu był to główny głos w niemal wszystkich sztukach (tak wywnioskowałam). Filmowego Raoula też jakoś nie lubię, w przeciwieństwie do Hadley'a Frasera w POTO 25th anniversary. Lubię także postać Wicehrabiego w POTO z 2008 ;) Les Mis jest świetne, ale nie każdemu przypada do gustu. Musical to geniusz, ale książka to dopiero coś! "Taniec wampirów" jeszcze nie miałam możliwości obejrzeć, nad czym ubolewam.

ocenił(a) film na 9
AiShiteru

W sumie to samego "Tańca wampirów" nie oglądałam jeszcze w teatrze, ale słuchałam już piosenki i muszę stwierdzić, że bardzo mi się podobają. A z tych musicali co są nakręcone, a chciałabym obejrzeć to na pewno muszę wymienić "Skrzypka na dachu", "Koty" i "Kabaret". Oglądałaś może któryś?

ocenił(a) film na 7
Ksiezniczka_Mordoru

Jakoś nigdy nie miałam okazji. Koty i Skrzypka od dawna planuje, ale jakoś brak weny. Ostatnio oglądałam "Catch me if you can" z Aaronem Tveitem (grał Enjolrasa w filmie Les Miserables) i "Bonnie and Clyde" z Jeremym Jordanem i Laurą Osnes. Teraz mam w planach obejrzeć POTO z 1988 roku i Les Mis z 1999 i 2002. :)
PS. B&C to muscial na który długo czekałam jest dostępny na youtube.

AiShiteru

Może dlatego do Raula odbiarcy czują niechęć, bo przecież "stanął na przeszkodzie" miłości Kryśki i Upiora :) Upiór budzi w widzach uczucia, żałujemy go, podziwiamy, jest dla nas "tym złym, który tak naprawdę w głębi serca jest dobry" no i kocha Kryśkę...
Jej wybór dla mnie jest oczywisty, z Roulem miała szansę na normalne zycie, czego nie możnaby powiedzieć o jej zyciu z Upiorem.
Co nie zmienia faktu, że osobiście wolę jednak Upiora i to niezależnie od tego kto go gra :)

Ten musical jest magiczny jak dla mnie, wspaniała muzyka, oprawa, sceneria i klimat... Kocham musicale od czasu jak zobaczyłam Jesus Christ Superstar wiele lat temu i tak mi już zostało.

Polecam również Evitę i Moulin Rouge.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones