Co by się stało, jakby z "Upiora w operze" zrobić durny slasher typowy dla lat 80'tych? Obejrzyjcie "Phantom of the Mall" a poznacie odpowiedź. Eryk nie straszy tu w operze, tylko w centrum handlowym, którego wybudowania o mało przypłacił żuciem. Film jest strasznie durny, ale jako rozrywka dla fanów gatunku sprawdza się idealnie. Sceny śmierci są różnorodne i w sumie całkiem krwawe, bohaterów da się polubić, akcja toczy się dość szybko, więc nie ma czasu na nudę. Do tego technicznie film jest zdecydowanie do przyjęcia. Nic wielkiego, ale dla fanów slasherów z lat 80'tych film ten powinien stanowić świetną rozrywkę.
No, dajmy no to, że slasherów. Ale nadal nie wiem, czemu pytasz. Chcesz tej nagości, czy wręcz przeciwnie?
Zawsze miło popatrzeć na atrakcyjne kobiety więc możesz podać parę tytułów starych slasherów które zwierają nagość.